Drogi Czytelniku,
nie uwierzysz, co przytrafiło mi się przedwczoraj! Dochodziła północ, od dwóch godzin smacznie spałam i śniłam o rycerzach i księżniczkach... Nagle zaczęła po mnie skakać mucha, była bardzo duża i ciężka. Otworzyłam oczy i zobaczyłam... najprawdziwszego chochlika! Na początku się mnie bał i zaczął uciekać. Skakał po półkach i lampach, chował się pod biurkiem i za drukarką. W końcu się zmęczył, usiadł na słowniku i zaczął płakać. Okazało się, że jest bardzo samotny i szuka przyjaciół. Zrobiło mi się go żal i postanowiłam go przygarnąć. Chyba będzie chciał zostać w naszej szkole na dłużej. To bardzo miły stworek, lubi psocić i się wygłupiać. Mam nadzieję, że go polubisz:)
nie uwierzysz, co przytrafiło mi się przedwczoraj! Dochodziła północ, od dwóch godzin smacznie spałam i śniłam o rycerzach i księżniczkach... Nagle zaczęła po mnie skakać mucha, była bardzo duża i ciężka. Otworzyłam oczy i zobaczyłam... najprawdziwszego chochlika! Na początku się mnie bał i zaczął uciekać. Skakał po półkach i lampach, chował się pod biurkiem i za drukarką. W końcu się zmęczył, usiadł na słowniku i zaczął płakać. Okazało się, że jest bardzo samotny i szuka przyjaciół. Zrobiło mi się go żal i postanowiłam go przygarnąć. Chyba będzie chciał zostać w naszej szkole na dłużej. To bardzo miły stworek, lubi psocić i się wygłupiać. Mam nadzieję, że go polubisz:)
Twoja Biblioteka
PS Pani bibliotekarka była dzisiaj rano bardzo zła, bo chochlik poprzestawiał wczoraj wszystkie książki i musiała po nim sprzątać. Przeprosiłam ją za bałagan i obiecałam, że będę chochlika pilnować.
A ja myślałam, że to czytelnicy bałaganią, a to chochliki ! ....no proszę:-)
OdpowiedzUsuń