Drogi Czytelniku, na początku lat 90. ukazywała się w naszej szkole gazetka Trybunka , której opiekunem był pan Winicjusz Piekło . W marcu 1991 roku jedna z ówczesnych redaktorek, Monika Pierzchalska, zapytała uczniów o marzenia związane ze szkołą… Oto odpowiedzi: Chciałabym, aby moja szkoła zbudowana była z drewna, które by przy każdym kroku leciutko skrzypiało. Nauczyciele byliby bardzo surowi (a w duchu zatroskani o swych uczniów). Przy szkole byłoby pięknie, duże boisko i ogródek. Po ogródku kręciłby się woźny, który z miotłą w ręku odganiałby uczniów. Uczniowie chodziliby w granatowych mundurkach i białych podkolanówkach. Na pozór grzeczni, lecz zawsze gotowi do psocenia. Chciałabym, aby moja szkoła była murowana. Nowoczesna. Zawsze czysta. Nauczyciele rozmawialiby z uczniami na luzie. Zamiast lekcji prowadzone byłyby długie dyskusje na dany temat. Na każdej ławce byłyby komputery. Ciekawsze tematy mogłyby być oglądane na video. Najpopularniejsze (powiedzmy tr...