Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z kwiecień, 2013

Jedynka czyta!

Drogi Czytelniku, myślałam, że to będzie spokojny dzień. Piłam sobie kawę z mlekiem i cynamonem, aż tu nagle odwiedziło mnie czterdziestu uczniów! W czasie jednej przerwy! Przybiegali po książki i wybiegali na dwór. No tak, pomyślałam, przecież dzisiaj obchodzimy w szkole Światowy Dzień Książki. Uczniowie z koła bibliotecznego rozdawali wszystkim piegi i zachęcali do wspólnego czytania. Udało im się zorganizować najcichsze przerwy w tym roku szkolnym! Gratuluję, Twoja piegowata Biblioteka 

Snoopy - była ciemna i burzliwa noc...

Jest to bardzo ciekawa książka w postaci komiksu. Jest ona o psie Snoopym (czyt. snopim ), który chce napisać powieść, a ,,Była ciemna i burzliwa noc" to pierwsze zdanie jego powieści. W książce są różne zwariowane i śmieszne sytuacje z życia wzięte. Jest ona wydana w dwóch częściach. Naprawdę polecam. Jest fajna. www.empik.com

Wybrańcy. Rozdział 3

Rozdział 3        Tom był Wybrańcem, to było pewne. Kiedy rodzice się o tym dowiedzieli i obudzili po tym, jak zemdleli, chcieli to rozgłosić całej wiosce Doomsday, jednak Tom powiedział, że jeśli ktoś się o tym dowie, to nigdy nie zazna spokoju. Musieli przyznać mu rację. Tymczasem, kiedy w domu Toma trwały chwile wielkiej radości, Amanda Ceiler, nazywana przez przyjaciół Mandie, poszła napełnić wiadro wodą z pobliskiej studni. Stanęła jednak jak wryta, kiedy zamiast wody w wiadrze zobaczyłą skrzynię z JEJ imieniem. Stała tak, aż zaniepokojony Will poszedł po kuzynkę. Kiedy zobaczył skrzynkę, wielkim wysiłkiem woli powstrzymał się od krzyku. Popędził do domu po ciocię, panią Rose Ceiler, najpiękniejszą mężatkę w wiosce, której wszyscy mężczyźni zazdrościli jej mężowi. Ona jedna nie mogła z nim pójść, wrócił więc szybko do Mandie.         Złapał Mandie za rękę i odciągnął ją od skrzyni. Potrząsnął nią, ale ona nie zareagowała, tylko patrzyła się na skrzynię jakby była w transie. Za

Wiosno! Gdzie byłaś?

Gdzie była wiosna?           Wiosno! Gdzie byłaś? Patrzę na kartkę na drzwiach szkoły:   ,,od 15.04.2013 wejście od strony ulicy’’. Mama chowa kozaki do pudeł i zanosi do piwnicy. Plac zabaw przed domem nie jest już pusty. Tylko kurtki straszą jeszcze na wieszakach… ,,Dzisiaj rano niespodzianie zapukała do mych drzwi, Wcześniej niż oczekiwałem przyszły te cieplejsze dni, Zdjąłem z niej zmoknięte palto, posadziłem vis-á-vis, Zapachniało, zajaśniało, wiosna, ach to ty, Wiosna, wiosna, wiosna, ach to ty!’’ Puścili w radiu piosenkę Marka Grechuty. Na dworze świeci słońce, a ja przypominam sobie słowa innej piosenki... „Ktoś na niebie owce wypasa, hej! Popatrz, zakwitł już Twój parasol, hej! Nawet w bramie pan Walenty stróż, puszcza wiosną pierwsze pędy, już... Portret dziadzia... rankiem wyszedł z ram, I na spacer poszedł sobie sam. Nie przeszkadza tytuł, wiek i płeć, By zieloną wiosnę w głowie mieć.” Gdzie ona była? Czy w Afryce, gdzie jej było ciepło? A może szukała sandałów

XY

               Joanna Rudniańska XY       Książka pod tytułem  XY przedstawia dzieje dwóch dziewczynek, które znaleziono przy drodze. Bliźniaczki pochodzą od jednej mamy, która porzuciła je w lesie. Trafiły do dwóch różnych rodzin: jedna do polskiej, a druga do żydowskiej. Narratorem jest pisarka, która obserwuje wszystko z boku. Język opowiadania jest prosty, książkę  mogą czytać dzieci. Autorka przedstawia, jak Żydzi czuli się w getcie. Książka ta zainteresowała mnie, ponieważ jest łatwa do zrozumienia i czyta się ją szybko, jakby się ją "jadło":D. Szczególnie spodobało mi się, że rodzice rozdzielonych blizniaczek postanowili nie utrzymywać ze sobą kontaktu, by dziewczynki się o sobie nie dowiedziały. W środku znajdują się liczne dziwne obrazki, ktore trudno rozszyfrować. Moją uwagę przykuła okładka, gdyż miała niezrozumiały rysunek. Szata graficzna jest ciekawa,bo trudno taką spotkać. Warto przeczytać tę książkę, ponieważ można się dowiedzieć, że rodzice kochają swoje

Na lekcjach

Na lekcjach Na niemieckim dziś wesoło, Jak zawsze z panią Mariolą. Niemiecka gramatyka, ,,Was bist du denn da?". Na polskim przypomnienia, ,,Za tydzień lektura", Robimy ćwiczenia, Już dzwonek? Hurra!! A o w-fie już nie wspomnę, Pan dał nam wycisk, to okropne! Do szatni z sali, Jednak szybko zmykamy. Na historii za to, Nie mówimy, co to LATO! O nie, mój drogi kolego, Dzisiaj mamy życie zamku średniowiecznego. Plastyka - malowanie, Technika - znów pisanie. WDŻ na rano, Znowu na górę za matmą. Tydzień zwariowany, Lekcje jak z fontanny. Leją się i leją, W końcu się przeleją. Będzie koniec roku, Tak, szkolnego roku. Ale mimo wszystko, że czerwiec już blisko, Lekcje ciągle mamy i oceny zdobywamy.                                                                                                  Kasia Książka (Książeczka) PS Proszę o komentarze, K.K.K. ;D

Piekielna gra "LEFT 4 DEAD 2"

Witam Was w "Piekielnych recenzjach gier"! Na początku chciałem Was przeprosić za to, że tak długo czekaliście na mnie. (Miałem problemy z komputerem). Ale przejdźmy do naszej pracy! Gra pod tytułem "Left 4 Dead 2" Gra ta jest normalną grą postapokaliptyczną zombie . W grze wcielamy się w jednego z czterech ocalonych, możemy wybrać, którym będziemy. Bohaterowie: http://www.left4dead.org.pl/ Imię: Coach Wiek: 44 lata Miejsce urodzenia: Savannah Opis: Coach jest (był) trenerem szkolnej drużyny piłki nożnej, ale dostał kontuzji kolana. Przepada za jedzeniem, szczególnie za ciastkami zwanymi "Chocolate Hellicopters", za to (z niewiadomych powodów) nienawidzi Wiedźm. Zdecydowanie przewodzi grupie ocalonych w Left 4 Dead 2. Wierny fan grupy Midnight Riders - podobnie zresztą jak Ellis.  http://www.left4dead.org.pl/ Imię: Ellis Wiek: 23 lata Miejsce urodzenia: Savannah Opis: W skrócie: inteligentny gość. Z zaw

Kompleks Riese (Olbrzym)

Zapraszam Was do obejrzenia ciekawego filmu dokumentalnego o tajemniczych podziemiach, zwanych kompleksem Riese.     Pozdrawiam, Bartek M.

Cudownie ocalona

 Bahia Bakari "Cudownie ocalona" Hachette Polska 2010       Książka pod tytułem "Cudownie ocalona" opowiada o  trzynastoletniej  dziewczynce, która jako jedyna przeżyła katastrofę lotniczą nad Oceanem Indyjskim w 2009 roku. Bohaterką tej historii jest Bahia. Dziewczynka opowiada o wypadku, w którym zginęła najważniejsza osoba w jej życiu. Szczególnie podobało mi się, kiedy po dziewięciu godzinach bezkresnej podróży trzynastolatkę odnalazł rybak. Warto tę książkę przeczytać, dlatego że ta historia wydarzyła się naprawdę.       Tę książkę poleciła mi pani bibliotekarka. Polecam ją szczególnie moim rówieśnikom i osobom, które lubią wzruszające historie.  

Szkolna sonda wiosenna

                                     (Odpowiedzi proszę pisać w komentarzach) 1- Jak myślisz, gdzie podziała się wiosna? 2- Jak wygląda Pani Wiosna? 3- Jaka pora roku jest Twoim zdaniem najlepsza? 4- Co pierwsze przychodzi Ci do głowy na myśl o wiośnie?                                                                 Z tych odpowiedzi stworzę jakąś śmieszną historyjkę  ;)

Zgredzio

Drogi Czytelniku, w piątek byłam świadkiem tajnej narady. Uczniowie z koła bibliotecznego wybierali imię dla chochlika. Propozycje imienia dla naszego bibliotecznego stworka składały przez cały marzec dzieci z klas I-III. Starszym uczniom najbardziej spodobało się imię Zgredzio, wymyślone przez Nadię Dawidek z klasy 3a. Pani bibliotekarka oficjalnie nadała chochlikowi imię, a dziewczyny wyściskały i wycałowały Zgredzia. Ten to ma szczęście... Twoja Biblioteka

Evening with aunt and uncle

Tonight my parents planned to go out and leave me with my uncle and aunt. Although I’m already 12 my parents say I shouldn’t stay at home alone after 8 p.m. Therefore, the parents called for uncle Mac and aunt Stella. They both are policemen. I call them „uncle” and „aunt” since they are my parents’ best friends. Sometimes I call them by their first names. Mum and dad were already leaving when the door-bell rang. They opened it. „Hi Stella. Hey, Mac. Thank you for finding time to look after Julia” – my dad welcomed them. ”No problem. It’s pure pleasure to us” – replied the aunt. “Are we going Danny? Oh, hey Mac, hi Stell” – mummy joined the conversation. “Yes, sure. We have to go now. We’ll be back at about 10:30 pm. Bye.” „Bye” – said the uncle. Mac and Stella left the house. „Oh, hey kid” – the uncle welcomed me. “Yo, but I’m not a kid” “No offence, I was just kidding.” „So were I.” „Hi Julka” – th aunt came from the kitchen “Hi, so what ar

Zdjęcia związane z ekologią

Uczymy dzieci o ekologii Budujemy z elektrośmieci